Były ksiądz podczas pielgrzymki grzmiał na 7-latkę. „Skażone grzechem”

Były ksiądz Michał Woźnicki po raz kolejny stał się bohaterem skandalu. Podczas jednej z organizowanych przez siebie pielgrzymek, w ostrych słowach zwrócił się do siedmioletniej dziewczynki. Mówił o „skażeniu grzechem”.
Były ksiądz podczas pielgrzymki grzmiał na 7-latkę. „Skażone grzechem”, fot. East News

Michał Woźnicki zaatakował dziewczynkę

Michał Woźnicki to były ksiądz, który został ekskomunikowany przez papieża Franciszka za szereg skandali, jakich się dopuścił. Mimo tego nadal prowadzi własną działalność – wygłasza kazania, organizuje spotkania i pielgrzymki. Na jednej z ostatnich dopuścił się słownego ataku na siedmioletnią dziewczynkę. Kiedy dziecko zwróciło uwagę, że rozbicie namiotów w lesie może być niebezpieczne z uwagi na nadchodzące burze, były ksiądz odebrał to jako próbę „rządzenia”:

Ma 7–8 lat, już rządzi, bo w naturze skażonej grzechem to jest: żądza! I w przypadku niewiasty rządzenie chłopem i chłopami. Chłopy przy Tobie będą nie dorastać do Bożej miary, żeby być uczniami, tylko będą fircykami.

Nagranie tej wypowiedzi wywołało w sieci burzę. Zarzuca się mu agresję komunikacyjną i po raz kolejny sprzeczność z zasadami nauczania Kościoła Katolickiego. Niestety nie jest to pierwszy skandal z udziałem Michała Woźnickiego.

Papież ekskomunikował Michała Woźnickiego

Na początku warto podkreślić, że Michał Woźnicki został ekskomunikowany przez papieża Franciszka 25 września 2023 roku. Przyczyną było – jak czytamy w uzasadnieniu – trwanie w schizmie i odrzucenie zwierzchnictwa papieskiego. Były duchowny wielokrotnie krytykował Franciszka, nazywając go heretykiem i tyranem. W negatywnym tonie wypowiadał się też o jego poprzedniku, Benedykcie XVI.

Już w 2016 roku Towarzystwo Salezjańskie zakazało mu głoszenia kazań. Został wyrzucony z zakonu i bezprawnie zajmował dom zakonników w Poznaniu, skąd został usunięty siłą. W swoich kazaniach wielokrotnie obrażał konkretne osoby i duże grupy społeczne – Żydów nazywał „pasożytami i pijawkami”, a ludzi z tatuażami i alternatywnym stylem ubioru określał mianem sług piekła i „śmiercią w ludziach”. Na koncie ma też znieważenie policjantki, a sąd w Poznaniu skazał go na sześć miesięcy ograniczenia wolności i prace społeczne.

Michał Woźnicki groził śmiercią sędziemu, nazywał WOŚP „przekupstwem na chorych”, a także drwił z osób niepełnosprawnych. W czasie pandemii łamał zakaz zgromadzeń, prześladował też innych duchownych, kierując pod ich adresem obelżywe uwagi. 

Czytaj dalej: