Pilna decyzja ministerstwa. Zamknięcie hoteli pełnych turystów
Ministerstwo Turystyki i Starożytności Egiptu podjęło decyzję o zamknięciu sześciu hoteli, które znajdują się w Hurghadzie, Marsa Alam oraz Sahl Hasheesh. Obecnie są one pełne turystów z różnych zakamarków świata. Nie podano jednak ich nazw, by nie powodować zamieszania czy ewentualnych roszczeń o odszkodowania ze strony gości.
Jak podaje portal hurghada24, powołując się na decyzję ministerstwa, hotele zostaną zamknięte w momencie, gdy „ostatni turysta je opuści po zakończeniu swojej rezerwacji”. W tym momencie w sześciu obiektach turystycznych wypoczywa około 2 tys. osób.
Hotele w Egipcie zamknięte. Poważne naruszenia
Skąd ta nagła decyzja? Hotele w Egipcie, jak podaje w komunikacie Ministerstwo Turystyki i Starożytności Egiptu, dopuściły się poważnych naruszeń, które związane są z niskim poziomem wymagań sanitarnych oraz brakiem licencji na funkcjonowanie. Czytamy, że stwarzają tym zagrożenie dla zdrowia i negatywnie wpływają na jakość usług, które są świadczone.
Zamknięcie hoteli nastąpiło w wyniku prac komisji sprawdzającej jakość usług turystycznych w prowincji Morza Czerwonego, która dopatrzyła się niespełniania wymogów bezpieczeństwa przechowywanej i podawanej gościom żywności, niskiego poziomu higieny, jak i złego funkcjonowania placówek medycznych i braku licencji.
To jednak nie koniec. Obecnie kolejne 40 hotelu ma czas na poprawę niedociągnięć, a 15 dostało „ostateczne ostrzeżenia”. Jeśli nie zmienią jakości swoich placówek przed rozpoczęciem sezonu zimowego, również zostaną zamknięte.