Zagrożenie w Egipcie. Rząd reaguje
Egipt to jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych. Trend obserwujemy również w Polsce, gdzie kraj ten często jest wybierany na letni urlop. Decyduje o tym kilka czynników, przede wszystkim gwarancja słonecznej pogody, możliwość obserwowania raf koralowych, rozwinięta turystyka i gastronomia, a wszystko to w stosunkowo niskich cenach, również za wakacje all inclusive.
Niestety Egipt ma też kilka wad, które trzeba wziąć pod uwagę, kiedy wybieramy ten kierunek wakacyjny. Tamtejsze Ministerstwo Środowiska podjęło kroki w reakcji na wzrost liczby przypadków ataków rekinów, które to niestety często kończyły się śmiercią. Wszyscy właściciele plaż muszą teraz instalować specjalne boje wyznaczające granicę wody głębokiej (dwa metry) i stawiać pięciometrowe wieże ratownicze. Dodatkowo turyści zobowiązani są do przestrzegania zasad – w tym niewrzucania resztek jedzenia do wody i niekarmienia ryb.
Nie ma więc powodów do paniki. Zalecone przez Egipskie Ministerstwo Środowiska środki bezpieczeństwa sprawiają, że ryzyko narażenia turystów na atak rekina spada. Na wakacjach warto wybierać sprawdzone i strzeżone przez ratowników plaże. Pamiętaj, aby nie wypływać poza umieszczone boje, które wyznaczają granicę wody głębokiej – na obszary płytkie rekiny nie wypływają.
Na co uważać w Egipcie?
Egipt, jako jeden z najpopularniejszych kierunków turystycznych świata, obarczony jest jeszcze jednym ryzykiem. Na niczego nieświadomych odwiedzających kraj czyhają kieszonkowcy. Drobne kradzieże są tam normą, zwłaszcza w Kairze i Aleksandrii. Turyści powinni uważać też szczególnie w pobliżu granicy z Libią. Zaleca się, aby przy podróżach do Egiptu korzystać z szerokich opcji ubezpieczenia, a także nie zapominać o szczepieniach – w tym szczególnie na tężec, błonicę, dur brzuszny i wirusowe zapalenie wątroby typu A i B.