Nowe wieści ws. Kołaczkowskiej. Andrus potwierdza. „Krążyły SMS-y od Aśki”

Joanna Kołaczkowska choruje na nowotwór. Wieści w sprawie stanu zdrowia członkini kabaretu Hrabi pojawiły się kilka miesięcy temu. Teraz przyjaciele artystki kabaretowej łączą siły w wyjątkowej inicjatywie. Artur Andrus wspomniał także o kontakcie z Kołaczkowską.
Artur Andrus i Joanna Kołaczkowska. Fot. AKPA

Na co choruje Joanna Kołaczkowska?

Dwa miesiące temu świat rozrywki obiegła niepokojąca wiadomość – Joanna Kołaczkowska, znana i ceniona członkini kabaretu Hrabi, zmaga się z nowotworem. Ta informacja poruszyła nie tylko fanów sceny kabaretowej, ale również szerokie grono przyjaciół artystki. O trudnej sytuacji zdrowotnej Joanny poinformowali jej współpracownicy, co wywołało falę wsparcia wśród osób związanych z branżą.

Miało być wesoło, nostalgicznie i razem… Ale los napisał inny scenariusz. Aśka – nasza Aśka – niestety nie wystąpi z nami. Jej zdrowie teraz wymaga całej uwagi i troski. Sprawa jest poważna. To nowotwór (…).

W pierwszej reakcji na te niepokojące wieści kabaret Hrabi zdecydował o tymczasowym zawieszeniu swojej działalności. Finalnie – po konsultacjach z Kołaczkowską – zespół postanowił kontynuować występy. Tym samym, kabaret Hrabi nie tylko nie ustąpił z pola, ale także znalazł sposób, by przekuć swoje artystyczne pasje w pomoc dla Joanny. W ramach trasy koncertowej „Potemowe piosenki” wszelkie dochody z biletów przeznaczone są na leczenie artystki.

Koncerty z cyklu „Potemowe piosenki” przyciągają na scenę nie tylko członków kabaretu Hrabi, ale również ich przyjaciół i kolegów po fachu. Wśród zaproszonych gości pojawili się tacy artyści jak Artur Andrus, Hanna Śleszyńska czy Szymon Majewski, którzy swoimi występami dodają energii i wsparcia inicjatywie. Każde z tych spotkań z publicznością jest nie tylko okazją do śmiechu, ale również do wzruszeń i manifestacji solidarności z Joanną.

Niedawno odbył się koncert w Zabrzu. W rozmowie z portalem „Co za tydzień” wykonawcy wspomnieli o swoich odczuciach względem tej inicjatywy. Pojawiły się również nowe wieści w sprawie Joanny, która sercem i duchem jest obecna nad każdym spektaklem.

Przyjaciele pomagają Joannie Kołaczkowskiej

W rozmowie ze wspomnianym portalem Hanna Śleszyńska nie kryła poruszenia:

„Sprawy się potoczyły, tak jak się potoczyły. Dzisiaj jesteśmy wszyscy, dzielnie się trzymamy, bo gramy dla Asi, więc nie chcemy się rozklejać. Chociaż, no wiadomo, największym marzeniem nas wszystkich byłoby to, żeby Joasia zdrowa i cała tutaj była z nami. Byłoby to największe szczęście. Trzymamy kciuki, tęsknimy za Asią, no i wszystkich namawiamy do tego, żeby tutaj nas wspierali.”

Z kolei jeden z bliskich współpracowników Kołaczkowskiej i członek kabaretu Hrabi – Dariusz Kamys – podkreślił, iż spotkania z publicznością mają miejsce właśnie dzięki zaangażowaniu Joanny:

„Myśleliśmy o tym, żeby jednak albo przełożyć, albo odwołać, ale Aśka powiedziała „róbcie”, no to co, no to robimy. Z Aśką się nie dyskutuje.”

Koleżankę po fachu wspiera – także na scenie – Artur Andrus. Artysta kabaretowy wspomniał, iż Joasia Kołaczkowska jest w stałym kontakcie z twórcami spotkań z publicznością:

Tu już dzisiaj krążyły sms-y od Aśki z informacjami, że nas pozdrawia, że kibicuje. Jest tak, że nie dość, że to wymyśliła, no to czuwa nad tym koncertem. I my właściwie wiemy teraz, że się spotykamy z jej powodu, dla niej te oklaski, które tutaj będą się rozlegały.

My niezmiennie przesyłamy życzenia szybkiego powrotu do zdrowia!

Czytaj dalej: