Czy na pewno wiesz, co jesz?
W trakcie kontroli gastronomii Inspekcja Handlowa wykryła liczne nieprawidłowości, które mogą wpływać na to, co naprawdę trafia na talerz klientów. Jednym z najczęstszych problemów było zastępowanie składników podanych w menu tańszymi zamiennikami. W ponad 10% sprawdzonych lokali (65 przypadków) dania zawierały inne produkty niż te, które widniały w karcie.
Dla przykładu: zamiast oryginalnego sera feta stosowano tańszy produkt typu „Favita”, oscypek był zamieniany na roladę ustrzycką, a szynka parmeńska – na tańszy wyrób o gorszej jakości. Często spotykano również:
- nektar zamiast soku,
- miks tłuszczowy zamiast śmietany,
- filet z limandy podawany jako filet z soli.
Małe porcje, niewidoczny cennik, brak odpowiednich wag
Drugą często występującą nieuczciwą praktyką było podawanie porcji mniejszych niż deklarowane. Aż w 110 przypadkach (17% skontrolowanych miejsc) stwierdzono, że klienci otrzymywali zbyt małe porcje lub dania niezgodne z opisem w menu.
W ponad połowie skontrolowanych lokali gastronomicznych (354 przypadki) Inspekcja Handlowa wykryła nieprawidłowości związane z podawaniem cen. Najczęstsze problemy to brak widocznego cennika, brak informacji o gramaturze potraw albo różnice między ceną w menu a tą na paragonie – co może wprowadzać klientów w błąd.
To jednak nie wszystko. W 143 lokalach (22,8%) wykorzystywano wagi, które nie były zalegalizowane, co oznacza, że porcje mogły być odmierzane niedokładnie. Dodatkowo w 81 miejscach (16,3%) brakowało obowiązkowej informacji o szkodliwości spożywania alkoholu, mimo że taka informacja powinna być dostępna dla konsumentów.
UOKiK radzi, co robić
Małgorzata Cieloch z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapewnia, że „gramatura to ważna kwestia, szczególnie w wakacje”. Kobieta przypomina, że każdy konsument, niezadowolony z tego, co otrzymał w lokalu, ma prawo do reklamacji.
Usługę gastronomiczną nienależycie wykonaną, np. za małą w stosunku do gramatury, można zgłosić. W przypadku nierzetelnej obsługi prosimy o zawiadamianie Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej – mówi.
Źródło: WP Finanse