32-letni piłkarz nie żyje
Serwis lance.com.br podaje, że Luiz Henrique zmarł nagle. Były zawodnik klubów Ceara, Palmeira oraz Gremio Porto Alegre miał 32 lata. Klub Ceara zwrócił się do Brazylijskiej Konfederacji Piłki Nożnej z prośbą o uczczenie pamięci sportowca minutą ciszy przed najbliższym meczem, który ma się odbyć 9 lipca. Rywalem będzie Sport na Ilha do Retiro. Drużyny zmierzą się w ćwierćfinale Copa do Nordeste.
„Klub Sportowy Ceará z głębokim żalem informuje i wyraża smutek z powodu przedwczesnej śmierci Luiza Henrique Salesa de Souzy, która nastąpiła w poniedziałek, 30 czerwca, w wieku 32 lat” – przekazano w oficjalnym komunikacie w mediach społecznościowych.
W imieniu Prezesa Zarządu Joao Paulo Silvy, Ceara SC wyraża solidarność z rodziną i przyjaciółmi Luiza Henrique w tym trudnym czasie bólu i tęsknoty.
Luiz Henrique osierocił 3-letniego syna
Luiz Henrique z Ceara S.C. odnosił największe sukcesy. Zdobył tytuły mistrzostwa stanu w 2012, 2013 oraz 2014 roku i rozegrał 37 spotkań dla klubu. Grał na pozycji ofensywnego pomocnika. Ceniono go za technikę gry, a także za ogromne zaangażowanie.
Nie jest znana przyczyna śmierci piłkarza. Luiz Henrique pozostawił żonę Jerdyane oraz osierocił trzyletniego syna.