Ucieczka lwa i atak na rolnika
To historia rodem z filmu sensacyjnego, która wydarzyła się naprawdę. W niedzielny poranek w popularnej miejscowości wypoczynkowej Manavgat nad Morzem Śródziemnym z ogrodu zoologicznego Land of Lions wydostał się dorosły samiec lwa o imieniu Zeus. Kilka godzin po ucieczce zwierzę zaatakowało 53-letniego rolnika, który po podlewaniu drzewek pistacjowych zasnął na dworze.
Suleyman Kir, ofiara ataku, relacjonował mediom
Usłyszałem szeleszczenie. Kiedy podniosłem koc, lew rzucił się na mnie. Szarpaliśmy się, walczyliśmy… Chwyciłem go za szyję i wtedy uciekł kawałek dalej.
Szybka akcja policji i dramatyczny finał
Do akcji natychmiast wkroczyli policjanci, którzy patrolowali okolicę w poszukiwaniu drapieżnika. Według lokalnych mediów funkcjonariusze usłyszeli odgłosy szamotaniny i oddali strzały ostrzegawcze w powietrze, co spłoszyło lwa i zmusiło go do ucieczki. Suleyman Kir trafił do szpitala z poważnymi ranami głowy, barku i nóg. Lwa udało się zlokalizować przy użyciu dronów w pobliskim lesie. Podjęto decyzję o jego uśmierceniu.
Zoo zamknięte do odwołania
Ogród zoologiczny Land of Lions chwali się na swojej stronie internetowej „największą rodziną lwów na świecie” – w zoo mieszka ponad 30 tych drapieżników. W placówce przebywają także tygrysy, niedźwiedzie i wilki. Nie wiadomo, w jaki sposób Zeus wydostał się z wybiegu – władze wszczęły śledztwo, a przedstawiciele ogrodu wydali oświadczenie na Facebooku:
Z przykrością informujemy, że z powodu nieprzewidzianych okoliczności Land of Lions zostanie tymczasowo zamknięty w najbliższej przyszłości. Niestety nasz park doznał uszkodzeń, które wymagają natychmiastowych i rozległych napraw. Bezpieczeństwo i dobre samopoczucie naszych gości, personelu i zwierząt pozostają naszym najwyższym priorytetem – czytamy w oświadczeniu.
Wszystkie rezerwacje zostały anulowane, a park pozostanie zamknięty do odwołania.