Ujawniła kulisy treningów do „TzG”. Zwróciła się do Bartkiewicza

Projektantka mody Ewa Minge przygotowuje się do udziału w „Tańcu z gwiazdami”. W szczerym wpisie na Instagramie podzieliła się swoimi emocjami po ponad dwóch tygodniach intensywnych treningów z Michałem Bartkiewiczem. Zdradziła, co myśli o swoim programowym partnerze.
17. edycja „TzG” rozpoczyna się już 14 września, fot. AKPA/Wrzecion

Taniec z gwiazdami”. Czy Minge i Bartkiewicz podbiją serca widzów?

Ewa Minge i Michał Bartkiewicz to jedna z par 17. edycji „Tańca z gwiazdami”. Projektantka mody i tancerz od ponad dwóch tygodni spędzają długie godziny na sali treningowej, gdzie przygotowują się do występów na parkiecie. Uczestniczka zamieściła w sieci wpis, w którym w emocjonalnych słowach ujawniła kulisy udziału w programie. Jak podkreśliła, to nie tylko taneczna rywalizacja, ale przede wszystkim piękna przygoda, z której zrodziła się przyjaźń. „To niezwykła przygoda ale także bardzo wyczerpująca. Po dwóch tygodniach treningów z @bartkiewiczmichal stwierdzam, że moje uporczywe powiedzenie, że w życiu wartością nadrzędną jest człowiek potwierdziło się kolejny raz” – napisała.

Jaki jest Michał Bartkiewicz?

Minge nie szczędzi ciepłych słów swojemu tanecznemu partnerowi. Jest nie tylko pod wrażeniem jego osobowości, ale także ogromnego talentu i pasji. Zapewnia, że zrobi wszystko, aby jak najdłużej mogli tańczyć w programie.

Michał jest tak niezwykły, wyjątkowy nie tylko w tańcu i przekazywaniu wiedzy o nim. To Człowiek o niezwykłej osobowości, empatii, wrażliwości dzięki, której jego taniec jest poezją. Trudno mi dorównać oczywiście jego talentowi i umiejętnościom, bo stoi za tym 20 lat ciężkiej pracy i głębokiej pasji ale staram się …głównie dla Niego aby mógł być jak najdłużej w programie i roztaczać aurę magii i opowieści jaką potrafi wytańczyć całym sobą.

Projektantka zdradza też, że z Michałem Bartkiewiczem szybko nawiązała wyjątkową więź. „W tempie ekspresowym polubiliśmy się tak bardzo, że wiemy oboje, iż ta przygoda między nami nie skończy się na srebrnym ekranie” – zapewnia Minge.

Michał… dziękuję Ci, że jesteś, przepraszam za obcasy wbijane w Ciebie i za inne moje ułomności taneczne. Ale Ty wiesz… i ja wiem… że swoje już wygraliśmy.

Minge dziękuje za wsparcie

Uczestniczka „TzG” podziękowała także za wsparcie, jakie otrzymuje nie tylko od bliskich, ale i internautów. Już teraz wie, że udział w „Tańcu z gwiazdami” będzie dla niej przygodą życia.

Dziękuję moim wszystkim przyjaciołom, rodzinie, którzy mnie wspierają i Wam moi kochani. Piszecie do mnie a ja z wdzięcznością przyjmuję te Wasze kciuki i ciepłe słowa. Dziękuję także @polsatofficial i @tanieczgwiazdami , że udało się Wam mnie przekonać i potwierdzam… to jedna z najpiękniejszych przygód w moim życiu (…) Walczymy dalej.

Czytaj dalej: