„Rolnik szuka żony” dopiero co się zaczął, a już takie wieści. Kandydat Barbary jednym słowem „podpadł” widzom

Nowy odcinek programu „Rolnik szuka żony” widzowie TVP zobaczą już w niedzielę o godz. 21:25. Co się w nim wydarzy? Zwiastun krążący po sieci wywołał spore emocje wśród widzów.
Marta Manowska i Barbara z „Rolnik szuka żony”. Fot. materiały prasowe TVP

Rolnik szuka żony”, edycja 12. Co w 2. odcinku? Emisja w niedzielę 21.09.2025 w TVP1

W niedzielę – 21 września – TVP pokaże 2. odcinek 12. edycji programu „Rolnik szuka żony” – uczestnicy: Barbara, Roland, Krzysztof, Arkadiusz i Gabriel są już po czytaniu listów. W najnowszej odsłonie prowadząca – Marta Manowska – przedstawi im wybrane kandydatki i wybranych kandydatów. W sieci znaleźć można zwiastuny zachęcające do oglądania show.

Na jednym z nagrań widać, że Barbara spotkała się z pewnym mężczyzną. Już krótki fragment pozwolił niektórym fanom „RszŻ” wysnuć wnioski. Na filmiku słychać bowiem, że rozmówca rolniczki nadużywa słowa „kochanie”. Kamery pokazały też reakcję uczestniczki show.

No słyszę ‘kochanie’… –  mówi nieco zaskoczona Basia.

Użytkownicy sieci, dzieląc się swoimi przemyśleniami, także zwrócili uwagę na takie zachowanie kandydata. Ich zdaniem taki styl wypowiedzi nie zwiastuje niczego dobrego.

Zwiastun nowego odcinka „Rolnik szuka żony” pod lupą widzów

Według niektórych komentatorów rozmówca Barbary co nieco „zdradził” poprzez swoje zachowanie:

„Trochę taki ‘red flag’ z tym od razu ‘kochanie’...”.

„Myśli, że jest czarujący i że tym ją kupi”.

„Na pierwszej randce już ‘kochanie’? To nie romantyzm, tylko desperacja na sterydach (…)”.

„Widocznie szasta tym słowem na lewo i prawo. U mnie już by był na przegranej pozycji”.

„Też mnie to uderzyło. Ja dla odmiany mam wrażenie, że on myśli, że to ona jest taka zdesperowana i jak jej ładnie makaron na uszy nawinie, to go wybierze. (…) Dużo czerwonych flag.”

Czy przeczucia internautów okażą się słuszne? Cały odcinek do zobaczenia w TVP1 już jutro; początek o godz. 21:25. Będziecie oglądać?

Czytaj dalej: