Szkodliwe tłuszcze trans. Gdzie jest ich najwięcej?
Tłuszcze trans to nienasycone kwasy tłuszczowe, które powstają w wyniku utwardzania olejów roślinnych. Są przez to bardzo szkodliwe dla zdrowia, co zostało udowodnione w wielu badaniach naukowych. Dietetycy regularnie ostrzegają, aby podczas zakupów zwracać uwagę na etykiety. Te składniki są uważane za najbardziej szkodliwy typ tłuszczu, a ich regularne spożywanie sprzyja poważnym chorobom układu sercowo-naczyniowego i rozwojowi cukrzycy.
W jakich produktach znajdziemy najwięcej tłuszczów trans? W margarynie, niektórych mięsach, ciastkach, słonych i słodkich przekąskach czy frytkach. Te składniki odpowiadają za nadanie odpowiedniej konsystencji czy np. chrupkości.
Dania wygrała z tłuszczami trans. Polska wciąż w tyle
W kwestii ograniczenia spożycia tłuszczów trans, pionierem w Europie i na świecie jest Dania. Ten kraj jako pierwszy wprowadził restrykcje dotyczące sprzedaży produktów bogatych w tego rodzaju tłuszcze – prawo zaczęło obowiązywać już w 2003 roku i zakładało usuwanie z rynku artykułów spożywczych, w których zawartość kwasów tłuszczowych przekraczała 2 g na 100 g tłuszczu w całym produkcie.
Nad przestrzeganiem regulacji czuwają krajowe inspekcje sanitarne. Jeśli producent wprowadzi na rynek produkt, który przekroczy normy, nakłada się na niego dużą grzywnę, a produkt ten zostaje wycofany ze sprzedaży. Jak pokazują badania, działania te przyniosły pozytywne skutki – szacuje się, że w Danii rocznie 700 osób unika przedwczesnej śmierci z powodu chorób serca wywołanych nadmiernym spożyciem kwasów tłuszczowych nienasyconych.
Jak sytuacja wygląda w Polsce? Regulacje są znacznie luźniejsze i zostały przyjęte na poziomie Unii Europejskiej. Prawo zakłada te same limity co w Danii, choć w naszym kraju wprowadzono je dopiero w 2021 roku. Warto dodać, że rozporządzenie nie obowiązuje produktów odzwierzęcych, a jego egzekwowanie wygląda zupełnie inaczej niż w Danii. Kontrole są znacznie rzadsze i zwykle odbywają się interwencyjnie, to znaczy po zgłoszeniu nieprawidłowości. Kary dla producentów wymagają długich procesów i często podlegają odwołaniu. Z tego powodu na polskim rynku spożywczym możemy natknąć się na produkt z przekroczonym limitem tłuszczów trans. To niebezpieczne dla naszego zdrowia, dlatego warto sprawdzać skład przed zakupem.