Iga Świątek rozbudziła w was zainteresowanie sportem? Oto najlepsze filmy o tenisie!

Od soboty w naszym kraju nie mówi się o niczym innym, jak o tym, że Iga Świątek wygrała swój pierwszy Wimbledon! Polka w przepięknym stylu pokonała Amandę Anisimovą i odniosła spektakularne zwycięstwo, którego świadkiem była m.in. księżna Kate. Jeśli wasze zainteresowanie tenisem drastycznie teraz wrosło, to koniecznie sprawdźcie, jakie filmy związane z tą dyscypliną warto obejrzeć!
fot. East News

„Challengers” (2024)

„Challengers”, w reżyserii Luki Guadagnino, to jedna z najważniejszych filmowych premier ubiegłego roku. Główną bohaterką filmu jest Tashi Duncan (w tej roli Zendaya) – zawodniczka w młodości była nadzieją tenisa, jednak kontuzja wykluczyła ją z gry zawodowej. Wiedząc, że na niczym nie zna się tak dobrze, jak na sporcie, naturalne było więc zostanie trenerką. Wkrótce jej podopiecznym zostaje Art – znajomy z nastoletnich lat, który później staje się jej mężem. Mężczyzna ma gorszy sezon, więc Tashi zabiera go na mniejszy turniej, by podnieść mu pewność siebie. Kobieta nie wie jednak, że przeciwnikiem Arta będzie zawodnik, który lata temu był nie tylko jej chłopakiem, ale i najlepszym przyjacielem jej partnera.

Film zachwycił widzów na całym świecie, a wielu zachęcił też do stanięcia pierwszy raz na korcie. Oglądający docenili niesamowitą i bardzo naturalną chemię między postaciami, oryginalną pracę kamery i wspaniałą muzykę od Trent Reznor & Atticus Ross, która po seansie znalazła się na setkach playlist.

„King Richard: Zwycięska rodzina” (2021)

Ten biograficzny film z Willem Smithem w roli Richarda Williamsa przedstawia historię jego córek – Venus i Sereny Williams – które stały się prawdziwymi legendami tenisa. Chyba nie ma osoby, która nigdy nie usłyszałaby ich nazwiska – pierwsza z nich wygrała 49 turniejów w grze pojedynczej, a druga 73!

Ojciec dziewczyn dorastał w świecie, w którym kolor skóry miał znaczenie, a inni ludzie potrafili tylko ze względu na to traktować go gorzej. Postanowił więc, że jego dzieci staną się kimś wielkim na arenie światowej. Słowa dotrzymał, a plan na to zaczął układać jeszcze zanim przyszłe mistrzynie rakiety pojawiły się na świecie. 

Produkcja otrzymała sześć nominacji do Oscara, spośród których otrzymała jedną statuetkę. Powędrowała ona do Willa Smitha – najlepszego aktora pierwszoplanowego.

„Borg/McEnroe. Między odwagą a szaleństwem” (2017)

Podobnie jak w poprzednim przypadku, jest to opowieść o prawdziwych tenisistach. Björn Borg podczas Wimbledonu w 1980 roku miał po raz piąty bronić tytułu mistrza. Wiwatujący tłum nie zdawał sobie jednak sprawy z tego, czym okupione są sukcesy zawodnika – 24-latek jest wykończony zarówno fizycznie, jak i psychicznie, a mordercze treningi utrudniają mu prowadzenie życia, w którym liczy się cokolwiek innego niż tenis. Na kort razem z Borgiem wychodzi cztery lata młodszy John Enroe – porywczy, wybuchowy i zdeterminowany, aby pokonać niepokonanego.

W role sportowców wcielili się Sverrir Gudnason oraz Shia LaBeouf. Obok nich pojawił się także Stellan Skarsgård.

Czytaj dalej: